Odcięta od świata byłam, straszne!
Nasz kompik odmówił posłuszeństwa z radości po naszym powrocie, dopiero przed chwilą mój zdolny mąż postawił go do pionu..
Staruszek ledwo już zipie :-(
Biorę się za nadrabianie zaległości - w kolejce czekają fotki prezentów, paczki z wygranym rozdaniem oraz dwie przesyłki z produktami do testów, czyli nowe współprace :-)
dobrze, że już działa, to do dzieła, dodawaj fotki:)
OdpowiedzUsuńczekamy :)
OdpowiedzUsuńdawaj dawaj :D
OdpowiedzUsuń