wtorek, 3 kwietnia 2012

Kolorówka: Celia, Pomadka-Błyszczyk Seria NUDE #601

Człowiek sobie planuje a i tak nic z tego nie wychodzi..
Recenzja miała być wczoraj, ale wróciłam z pracy ledwo żywa, sztywna padłam i już nie powstałam do 8 rano dnia dzisiejszego.
Także z małą obsuwą, ale zapraszam do lektury :-)


Jakiś czas temu pokazywałam Wam na blogu nowość Celii - Pomadko-Błyszczyki.
Zainteresowała mnie od razu, kusząc połączeniem trwałości pomadki i działania błyszczyku.
Dziś nie rozstaję się z tą hybrydką ani na chwilę!

Producent głosi :
Pomadka-Błyszczyk Nude
Łączy najlepsze zalety pomadki błyszczyka. Nadaje ustom półtransparentny efekt i subtelny kolor. Posiada właściwości nawilżające i apetyczny winogronowy zapach.



Pomadko-błyszczyk otrzymujemy w estetycznym kartoniku - bardzo mi się to podoba!
Dalece bardziej podoba mi się jednak to co widzimy w środku - piękne, eleganckie opakowanie łączące odcienie satynowego & błyszczącego złota oraz srebra - przyznam, że jestem nim zauroczona, z dumą wyciągam je z torebki i obserwuję jakie wzbudza zainteresowanie i podziw - brawo Celia!


Kolor, jaki wybrałam, to #601.
Jest to delikatny, jasny róż.

Na ustach jest, jak to obiecuje producent, półtransparentny.
W moim odczuciu rozjaśnia usta, nadaje im subtelności i świeżości - efekt ten starałam się uchwycić na zdjęciu :
Bardzo bardzo podoba mi się ten efekt - kojarzy mi się z kremem Nivea, który w czasach szczenięcych namiętnie nakładałam na usta - tak samo rozjaśniał usta *_*

Pomadko-błyszczyk ma jedwabistą, tłustawą konsystencję
Nałożony na usta, pokrywa je kremową warstwą, w zależności od upodobań możemy uzyskać intensywniejszy efekt dodając kolejne warstwy - ciągle będzie to jednak delikatny kolor.
Zapach - wg. producenta winogronowy - być może, ale jest to winogronko słodkie, takie jak niektóre z Was może pamiętają z czasów podstawówki w postaci błyszczyków w kulce, wiecie o co mi chodzi? :-)
Ja go bardzo lubię!

Czy nawilża usta? Zdecydowanie TAK!
Od razu po nałożeniu czuję, że usta są odżywione i jędrne. W żadnym razie nie poczujemy dyskomfortu spierzchniętych, wysuszonych ust, jaki to często towarzyszy tradycyjnym pomadkom.
Moim zdaniem mamy tu idealne połączenie najlepszych cech pomadki i błyszczyka!

Jedyne, czego mogę się leciutko czepić, to trwałość - urocza mleczna warstewka znika z moich ust zdecydowanie za szybko, bo po ok. 1,5-2h.
Starcia z jedzeniem nie wytrzymuje zupełnie.
W związku z tym ubywa jej sporo i szybko - a kocham ją na tyle, że poprawiam się parę razy w ciągu dnia, więc zarejestrowałam już spory ubytek.

Niemniej jednak wszystko da się zrekompensować - w tym przypadku kiepską trwałości wydajność rekompensuje nam cena!
Za pomadko-błyszczyk zapłacimy bowiem niewiele ponad 9zł - ja kupiłam ją dokładnie za 9,20zł - spójrzcie raz jeszcze na pierwsze zdjęcie, potem znowu na cenę - i jak, chociażby dla tego wyglądu warto, prawda? :-)
Dostępność... taaaa... dlaczego, no dlaczego tak ciężko ją dostać? Dlaczego musiałam obskoczyć cały Szczecin zanim ją dorwałam? Po raz kolejny apeluję - POLSKIE FIRMY POSZERZCIE DYSTRYBUCJĘ!
Ja będę kupować, nagonię znajomych, tylko zróbcie z tym coś w końcu!

Podsumowując :
PLUSY
~ dostępna w kartoniku
~ piękny design opakowania
~ subtelny, półtransparentny kolor
~ przyjemny owocowy zapach
~ widoczne nawilżenie ust
~ kremowa, jedwabista konsystencja
~ cena

MINUSY
~ trwałość & wydajność
~ dostępność


Tropić  i brać, warto! :-)


52 komentarze:

  1. ciekawe jestem czy znajdę ją gdzieś tutaj w pobliżu mnie. wygląda fajnie, i opakowanie, i na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celia ciągle się kitra po małych drogeriach - niechże w końcu wypłynie na kosmetyczny rynek na dobre! :-)

      Usuń
  2. To będę musiała się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę pomadkę i mocno ją eksploatuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje zauroczenie nią rozpoczęło się od Twojego wpisu właśnie, drogi Niecierpku :-)

      Usuń
  4. No wlasnie dostepnosc;(
    Ja oddalabym wszystko za ta pomadke a tutaj zonk. Nawet w moim rodzinnym miescie nie moge jej kupic:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokosku dostałam Twojego maila - jak tylko ją jeszcze dorwę to Ci kupię, poki co ją wymiotło z jedynego miejsca gdzie była dostępna..

      Usuń
  5. też jej nigdzie nie mogę dostać niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie się prezentuje:) Z chęcią bym ją przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  7. za tą cenę warto spróbować, bardzo ładny delikatny ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem ładny nudziak :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że taki delikates ;) Ale za to winogrono ma wielkiego plusa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to plus właśnie - lubię takie półtransparentne mazidła :-)

      Usuń
  10. MUSZE ja w koncu dorwac! kazdy ja chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę ją wypróbować. Zapraszam do mnie na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. celie widziałam w hebe, ale tylko pielęgnację

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest też ponoć w Jaśminie - ale u nas ani jej ani Hebe nima :-(

      Usuń
  13. mam, używam i według mnie jest genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę jej poszukać; jakoś nie mam szczęścia do pomadek z Celii, ta jednak wydaje się być interesująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, warta wytropienia :-)
      Zresztą Celia to generalnie fajna firma.

      Usuń
  15. Muszę jej poszukać - ślicznie wygląda na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ mi zrobiłaś na tę pomadkę ochotę!!! Gdzie można ją znaleźć w Szczecinie? Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuś kuś ;-)
      Jest w Maczku a przynajmniej do niedawna była.

      Usuń
  17. Opakowanie ma przepiękne. Musze ja poszukać skoro tak dobrze nawilża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawilżanie jest na naprawdę dobrym poziomie, więc polecam :-)

      Usuń
  18. Aguś! cyknij no chociaż zdjęcie składu tej pomadki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobi się, powinnam mieć gdzieś jeszcze pudełko - wkleję też na forum jakby co :-)

      Usuń
  19. A gdzie dostałas ja w Szczecinie? ja tez jej szukam :) jest sliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Maczku, do niedawna przynajmniej tam jeszcze była :-)

      Usuń
  20. Kartonik na plus? Serio?
    Nie wiem jaką funkcje ma spełniać kartonik jako opakowanie szminki, chyba tylko powiększanie sterty śmieci i wycinki drzew, bielenia chlorem itp.
    Jestem przeciw jakimkolwiek kartonikom i zbędnym opakowaniom.
    Moim zdaniem zupełnie bezsensowna próba podniesienia "prestiżu" taniego (choc niekoniecznie zlego! ale jednak taniego) produktu.

    Szkoda mi środowiska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz prawo do własnej opinii - miej też odwagę się pod nią podpisać.

      A jaką funkcję ma spełniać? Informacyjną - zawarty jest na nim chociażby skład produktu, który zainteresował jedną z moich Czytelniczek..

      Usuń
  21. Świetny kolor :)) Przyciąga mnie ta szminka, bo wszędzie pełno pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też mam i tez recenzowałam :-) Dla mnie to bombowa pomadka :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. wczoraj po wielu poszukiwaniach udało mi się ją kupić :) jest cudowna :)
    planuję dokupić jeszcze inne kolory:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz i czas spędzony na moim blogu - zapraszam ponownie!
Chcesz skontaktować się ze mną w jakiejkolwiek sprawie - śmiało! Jestem do Twojej dyspozycji :-)

Jeżeli Twój komentarz jest obraźliwy, zawiera wulgaryzmy lub spam, zostanie usunięty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...