Co tu dużo gadać, coś nie mogę porządnie wrócić na łono bloga..
Ciągle coś mnie rozprasza.. dużo nerwów i stresów ostatnio, związanych w znakomitej większości z naszym wyjazdem do UK.. nic nie idzie tak jak trzeba..
Stąd nie mam głowy by radośnie tworzyć.
Ale chcę, bo kiedyś fajnie mnie to odstresowywało - może i teraz się sprawdzi..?
Mam sporo zaległości - chociażby lipcowy Shiny Box, który czeka zapomniany, no straszne..
Są też lakiery, henna RefectoCil, szampon&odżywka no i parę słów o płukance octowej musi być! :-)
Także zwieram co trzeba i do rychłego.. przeczytania! :-)
Udanej niedzieli!
Czekam na płukankę octową;) nie dziwne, że nie masz głowy do bloga, przeprowadzka to jedno z najbardziej stresujących przeżyć w życiu człowieka, chyba zaraz po ślubie i rozwodzie;D
OdpowiedzUsuńDzięki za zrozumienie :*
UsuńRzeczywiście przeprowadzka to zło - ślub już za mną i nawet on mnie tak nie stresował.. stresu rozwodowego nie chcę nigdy poznać! ;-)
hehe no jasne, kto by chciał;) a jeszcze przeprowadzka do innego Kraju to już w ogóle sobie nie wyobrażam jaki to poziom stresu.
UsuńDawaj, dawaj! :)
OdpowiedzUsuńAle doping ;-))
Usuńno to dawaj, dawaaaj:D
OdpowiedzUsuńDaaaaaaję! ;-)
UsuńNajpierw płukanka octowa, proszęęęęę! :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów ;)
Będzie płukanka zatem :-))
UsuńPoukładaj sobie wszystko i wróć na spokojnie. Cała reszta może poczekać :*
OdpowiedzUsuńJuż w UK?
Dziękuję :*
UsuńNo właśnie jeszcze nie.. i to nas tak stresuje!
Wg. planu wstępnego najpóźniej do 14.08. powinniśmy być w Ox a tu wszystko się przesuwa.. grr.. wyć się chce!
Współczuję bo faktycznie CZAS was goni.
UsuńŻyczę Ci aby wszystko ułożyło się po Waszej myśli:*
A-gnie-szka, A-gnie-szka, A-gnie-szka... !!!
OdpowiedzUsuńCzuję się zdopingowana :D
Usuńczekamy:)
OdpowiedzUsuńFaaaajnie, że czekacie :-)*
UsuńSpokojnie, poczekamy, sprawy wyjazdu ważniejsze ;D
OdpowiedzUsuńuporzadkuj sprawy osobiste, jak beda wisialy Ci nad glowa to weny nie zmusisz do przybycia. my wiernie poczekamy :)
OdpowiedzUsuń