piątek, 6 stycznia 2012

Focus na końcówki - atakiren!

Niniejszym rozpoczynam zmasowany atak na moje końcówki!
Na szczęście nie padły kompletnie, nie rozdwajają się, czego nie znoszę.
Są jednak odczuwalnie mniej nawilżone w porównaniu do reszty włosów - szczególnie daje się to we znaki przy rozczesywaniu. Podejrzewam, że jeszcze chwila i zrobiło by się z nich 'piękne' sianko..
Tak więc to jest TEN moment!
Na podorędziu mam na tą chwilę :

Isana, Liquid Silk
Joanna, Z Apteczki Babuni, Serum na końcówki

Isanowy płynny jedwab będę nakładać równolegle z odżywką - odżywka na 3/4 a jedwab na 1/4 długości włosów, rozczeszę i spłuczę.
Serum na wilgotne końcówki przed stylizacją.
Tak sobie wymyśliłam, oby atak przyniósł efekty ;-)

A może macie jakieś sprawdzone sposoby na pielęgnację końcówek? Podzielcie się, chętnie poczytam :-)

18 komentarzy:

  1. Moje końcówki też potrzebowałyby jakiejś konkretniejszej kuracji, ciekawa jestem, jak to połączenie się u ciebie sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  2. o nie widziałam tego serum z apteczki babuni!
    ja mam w domu serum z avon z żółtą nakrętką, bardzo dobrze się sprawuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. olejek z pestek śliwki/ lub arganowy lub troche masła babassu :) są wtedy lepiej nawilzone i takie hm miekkie i mocne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Problem z końcówkami dość długich włosów miałam zimą, trzy lata temu. Pamiętam, że wcierałam wówczas w końcówki kroplę jedwabiu Biosilk. Bardzo szybko odzyskały gładkość i odpowiedni poziom nawilżenia.
    Od siebie mogę doradzić chłodne ostatnie płukanie włosów i odradzić stosowanie ciepłego nawiewu suszarki. Warto pilnować, by łuski włosów pozostawały zamknięte.
    Jeżeli skład odżywki nie jest bogaty w chemikalia, można jej całkowicie nie spłukiwać z włosów. Swoista "okluzja" dodatkowo ochroni końcówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie widziałam tego serum w Rossmannie, a z chęcią bym je wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Daj znać jak się spiszą te produkty :) podejrzewam że Joanna da radę, bo ta seria chyba całkiem udana

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham to serum z joanny. i zapach tej serii! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nienawidzę rozdwojonychkońcówek, dlategoteż postanowiłam coś z tym zrobić.. Od kilku dni nakładam oliwkę z Baby Dream na końcówki, czyli zaczęłam przygodę z olejowaniem włosów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się zaczynam zastanawiać nad olejowaniem włosów... W ogóle to zaczęłam wody brzozowej używać i balsamu właśnie z apteczki babuni mleko z miodem i po 2 tyg widzę, że włosy zaczynają błyszczeć^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Od kiedy regularnie nakładam na włosy maskę i stosuję odżywkę i dobry szampon nie mam problemów z końcówkami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze poszukać tego typu produktów, też mam problem z końcówkami i włosami w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak samo jak Kimiko321 - olej z pestek śliwek - generalnie od circa 3 miesięcy olejuję, ale ten olej to graal. Różnica w stanie włosów jest kosmiczna już po 2-3 zastosowaniach ( bo że po jednym są wygładzone to wiadomo - w końcu to olej - ale pic polega na tym, żeby włosy były gładkie nie tylko po aplikacji.)No i ten zapach.... :]

    OdpowiedzUsuń
  13. dotąd stosowałam serum Avonu, a teraz przymierzam się do olejowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Obojętniejaka napisała na ten temat obszerny wpis http://obojetniejaka.blogspot.com/2012/01/zniszczone-rozdwojone-koncowki.html polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo, co to, to to z Isany? :D Jakiś jedwab? Ulalala pędzę jutro na zakupy :D ostatnio już totalnie oszalałam na punkcie włosów, ehh

    Ale szczęście nie mam problemu z końcówkami, to chyba dzięki olejowaniu :)
    A jak tam Tobie idzie olejowanie?:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz i czas spędzony na moim blogu - zapraszam ponownie!
Chcesz skontaktować się ze mną w jakiejkolwiek sprawie - śmiało! Jestem do Twojej dyspozycji :-)

Jeżeli Twój komentarz jest obraźliwy, zawiera wulgaryzmy lub spam, zostanie usunięty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...