środa, 25 stycznia 2012

Kolorówka: Wibo, Water Sheen with Maxi Lip #36

Robię się chyba maniaczką błyszczykową.. trzeba to ukrócić..
To cudeńko przytargałam z ostatniego wypadu do Rossmanna - promocja była..

Water Sheen with Maxi Lip #36

Producent głosi:
Max Lip  przywraca gęstość skórze właściwej  - zwiększa objętość ust nawet o 40%, poprawia kontur ust, nawilża je i pielęgnuje.
Dzięki formule MAXI LIP usta stają się delikatne i gładkie.

Przyznam, że przed stand ściągnęła mnie metka z promocyjną ceną.
Ale kiedy przyjrzałam się bliżej, błyszczyki zdecydowanie mnie zainteresowały.



Pierwsze, co rzuca się w oczy, to estetyczne, eleganckie opakowanie - małe, poręczne z designem produktów z wyższej półki. Duży plus! 
Podczas zakręcania słyszymy charakterystyczny klik, który zapewnia nas, ze błyszczyk jest szczelnie zamknięty.



Aplikator to niestety ko-szma-rek! Krótki, sztywny pędzelek, który nijak nie poddaje się ustom, drapiąc je. Nakładanie błyszczyka jest przez to niekomfortowe a bez lusterka wręcz niemożliwe.. Nie mam co prawda porównania do innych pędzelkowych aplikatorów, ale jeżeli wszystkie są takie, to może i dobrze..


Niedogodności rekompensuje na szczęście kolor i działanie!
Dogrzebałam się do jedynego w standzie odcienia nr 36 - jest to półtransparentny róż z delikatnym shimmerem, który pięknie rozświetla usta.



A! Zapomniałabym!
Pachnie jak guma balonówa z czasów młodości!
No po prostu coś niesamowitego - podróż sentymentalna dla osób w moich granicach wiekowych gwarantowana ;-)


Błyszczyk ma dość gęstą konsystencję - nie rozlewa się po wargach, nie zbiera w zagłębieniach i przy konturach. 
O dziwo nie klei się - nie ma uczucia 'kłapania' ust przy ich otwieraniu. Owłosione usta na wietrze to jednakowoż element nie do wyeliminowania przy błyszczykach ;-)
Po nałożeniu na usta niemal od razu odczuwam przyjemne mrowienie, które świadczyć ma o działaniu formuły MAXI LIP. Usta stają się istotnie nieco nabrzmiałe, co bardziej czuć niż widać.
Na pewno są nawilżone i efekt ten utrzymuje się długo.
Błyszczyk znika w standardowym tempie - ok 3-4h.


Mazidełko zdecydowanie godne uwagi!
Obecnie traficie w Rossmannie na promocję - 6.49zł
W ofercie są również typowe nudziaki, warto obadać!


A może znacie już ten błyszczyk i to ja wyskoczyłam z przechodzoną nowiną? ;-)

17 komentarzy:

  1. Miałam, nie lubiłam. Chyba przez tę formułę Maxi Lip- drażniło mnie mrowienie :/ Ale zapach- OBŁĘD!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie lubię jak mrowi - tak samo jak w Carmexie :-)

      Usuń
  2. Bardzo ładny efekt na Twych usteczkach ! :)
    Ja kiedyś byłam błyszczykową maniaczką ale jakoś mi przeszło... Od roku mam tylko błyszczyk z H&M w odcieniu Coral Hibiscus i też go polecam ! :) Pachnie wanilią i to chyba pierwszy błyszczyk, który (prawdopodobnie) zużyję do końca ;) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześlicznie wygląda! ;) naprawdę fajna promocja w dodatku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję twarzowego zakupu.
    Czy doczytywałaś może w składzie, jakie komponenty są odpowiedzialne za "przywracanie gęstości skórze właściwej"? Bardzo mnie to zaintrygowało. A już te 40% - ho, ho! :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Na tym maleństwie składu nie uświadczysz - sprawdzę na stronie, może będzie więcej informacji.
      Ale 40% to zdecydowana przesada :-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. O - dzięki za cynk, bardzo ładnie to wygląda [i działanie mi się podoba oprócz pędzelka-koszmarka ;p]. W sobotę planuję zakupową wizytę w Rossmannie, obadam onego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A proszę :-)
      Jak lubisz mrówki na ustach to polecam ;-)

      Usuń
  6. ja muszę skończyć swoje zapasy więc póki co nie szukam kolejnych błyszczyków. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozsądek podpowiadał by mi to samo, ale wiesz jak jest.. ;-)

      Usuń
  7. ładny kolorek, ale ten aplikator mnie zniechecił;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go kiedyś. Dosyć przyjemny produkt, ale ja nie przepadam za błyszczykami. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor trochę zbyt słodki dla mnie, ale jeśli są też nudziaki, chętnie wypróbuję, pomimo pędzelka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny kolor, ale aplikator jest koszmarny

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam błyszczyki o zapachu gumy balonowej !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz i czas spędzony na moim blogu - zapraszam ponownie!
Chcesz skontaktować się ze mną w jakiejkolwiek sprawie - śmiało! Jestem do Twojej dyspozycji :-)

Jeżeli Twój komentarz jest obraźliwy, zawiera wulgaryzmy lub spam, zostanie usunięty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...