01 It's A Snow Woman's World wzięłam z braku laku, przyznaję.
Uważam jednak, że był to zakup bardzo trafiony i żałuję straconego czasu na łowy - ten odcień był bowiem w standzie od samego początku, za każdym razem.
Chyba wiem dlaczego traktowany był po macoszemu - i czemu sama się go obawiałam. W opakowaniu wygląda bowiem.. trupio.
Nie przeczę - kolor jest intrygujący - przydymiona lawenda z fioletowo-różowym shimmerem. Obawiałam się jednak, że takie połączenie da efekt ust topielca.
Nic bardziej mylnego. Błyszczyk rozjaśnia usta, ale do granicy niezdrowej siności jest daleko. Shimmer je ożywia i dodaje blasku, pięknie opalizuje. Taki typowo zimowy odcień!
Na ustach - światło dzienne :
Konsystencja błyszczyku jest dość gęsta, pokrywa usta zbitą taflą, nie wchodzi w załamania, nie zbiera się przy konturze warg.
Lepkość oceniam jako umiarkowaną - wiadomo, wiatr zawieje i mamy włosy na ustach, ale przy którym błyszczyku tak się nie dzieje?
Nie trzeba się natomiast obawiać, że usta przy otwieraniu będą 'klapać' sklejone ;-)
Błyszczyk aplikuje się gąbeczką - również standardowej wielkości i miękkości.
Opakowanie 7ml - mnie osobiście urzekło zimowym designem!
Dostępne oczywiście w Drogeriach Natura (większość Douglasów też ma standy Essence), cena 7,49zł.
Jeżeli podobnie jak ja nie byłyście przekonane do tego koloru po zlustrowaniu w opakowaniu a lubicie zimowo rozświetlone usta - polecam!
Udało Wam się złowić to co chciałyście z tej limitki?
mnie ta limitowanka nie zachwyciła, jedynie może rozświetlacz kusi :O
OdpowiedzUsuńJa polowałam na rozświetlacz, ale zastałam już tylko puste standy ;/ Lipa
OdpowiedzUsuńmnie zachwycił tylko rozświetlacz i tylko jego złapałam i jestem z niego bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńa ja z tej limitowanki nie skusiłam się na żaden kosmetyk. ;)
OdpowiedzUsuńJa chciałam beżowy cień w płynie, też wydeptałam ścieżkę do Natury, i też bez skutku... Rozświetlacza też już nie było. Tyle że ja nawet sobie nie kupiłam żadnej pocieszajki, która mogłaby się nieoczekiwanie okazać strzałem w dziesiątkę... Także zazdroszczę Tobie. ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie na ustach nam dasz? :)
Lauro myślę, że błyszczyk byłby świetną pocieszajką :-)
UsuńDodałam na Twoją prośbę zdjęcie na ustach, w świetle dziennym, starałam się jak mogłam uchwycić rozświetlenie i to jak opalizuje :-)